piątek, 31 marca 2017

Swobodnego haftowania etap drugi

Dziś mija termin pokazania drugiego hafcika z zabawy Swobodne Haftowanie.
Oto mój-  w tym samym kolorze co pierwszy. Niestety zdjecie prześwietlone, bo słoneczko za mocno świeciło :)




poniedziałek, 27 marca 2017

Festiwal kultury szkolnej


Chwale się :) Moja wnuczka  Zuzia brała udział w festiwalu kultury szkolnej. Śpiewała dwie piosenki : Marka Grechuty- Dni których nie znamy  i  Agnieszki Osieckiej - Dobranoc panowie.
 Niestety jakość filmów nie najlepsza gdyż robione telefonem komórkowym :)









W konkursie została sklasyfikowana na drugim miejscu z tym,że pierwszego nie przyznano nikomu :)

sobota, 25 marca 2017

Róża na urodziny

Taka sobie haftowana karteczka powstała z okazji urodzin wnuczki- zaznaczam już dorosłej, aby nie było,że za poważna :)


sobota, 11 marca 2017

Koniki zyskały oprawę

Moje koniki wyjątkowo szybko doczekały się rameczki. Akurat udało sie dopasować taką sklepową. :)
Zdjęcie może nie najlepszej jakości, bo robione przy świetle żarowkowym, ale lepszego nie będzie, bo hafcik zabrała juz wnuczka.





poniedziałek, 6 marca 2017

Hafcik dla pasjonatki koni

Następny hafcik oczekujacy w kolejce do oprawy. Muszę sie przyznać,że gdy go po raz pierwszy zobaczyłam na grupie FB uznałam,że koniecznie muszę go wyhaftować. Po pierwsze dlatego, że lubię obrazki typu grafika, a po drugie, że moje wnuczki to fanki koni i byłam pewna, że któraś z nich na pewno obrazeczek " przytuli". Szybciutko więc zaczęłam szukać grafiki w necie i od razu, jak tylko znalazłam schemat zaczęłam haftować. Oto efekt końcowy jeszcze bez oprawy.






środa, 1 marca 2017

Robię to co lubię

Ostatnio mam ogromne parcie na haftowanie. Ciągle sie zbieram w sobie, aby whaftować coś większego, ale ponieważ nie mogę się zdecydować na  konkretny obrazek, więc haftuję mniejsze - takie na krótki czas, no bo przecież muszę mieć czas na dużą pracę, kiedy wreszcie podejmę decyzję co to będzie. A nie lubię odkładać zaczętych prac na później, bo najczęściej to "później" ciagnie się w nieskończoność i nierzadko przekłada na lata. Poniżej taki właśnie mały tryptyk. Wybrałam akurat te obrazki bo lubię w hafcie bacstich.