środa, 25 marca 2020

Maseczki

Kiedyś dużo amatorsko szyłam, bo były takie czasy,że jeśli chciało się być w miarę modnie i ładnie ubranym, lub mieć dobrze ubrane dzieci, nową pościel, to trzeba było nauczyć się szyć. Materiały były na ogół dostępne, gorzej natomiast było z gotową odzieżą. Potem czasy się zmieniły. W sklepach mnóstwo gotowej odzieży - do wyboru do koloru. Do tego cała masa second handów, gdzie zawsze można było coś ładnego, markowego wypatrzeć  w przystępnych cenach, a wiec zawód krawcowej  i krawca, umarł śmiercią naturalną, a i szycie amatorskie straciło sens. Maszyna poszła więc w odstawkę,schowana w najmniej dostępnym miejscu w mieszkaniu i absolutnie nie myślałam że kiedykolwiek do niej wrócę. A jednak. Skłoniła mnie do tego epidemia, brak maseczek w aptekach, a ceny na wolym rynku zaporowe. Biorąc pod uwagę,że aby miało sens ich noszenie np w sklepach, trzeba ich mieć kilka, w celu wymiany, a potem prania i dezynfekcji.
Dlatego maszyna znów powędrowała na stół. W szafie zrobiłam remanent i znalazłam kupione kiedyś, a nie wykorzystane bawełniane materiały, znalazłam na YT film instruktażowy z wykrojem   i przystąpiłam do szycia. Na filmie maseczka jest dwuwarstwowa. Ja szyłam trzywarstwową. W środek dawałam dodatkowo włókninę.




W sumie takich maseczek uszyłam 17. Drugie tyle uszyła córka, dla której podobnie jak mamie żadne rękodzieło nie jest problemem, jeśli tylko zechce spróbować   Dla tylu maseczek wystarczyło nam gumek.
 W rezultacie najbliższą rodzinę zaopatrzyłyśmy.
Ponieważ materiału mi jeszcze zostało więc najprawdopodobniej na tych kilkunastu nie poprzestanę. Może się komuś przydadzą.



niedziela, 1 marca 2020

Prośba o pomoc- Odpis 1% podatku.

Kochani zaczął się już okres rozliczeń PIT-u, a więc bardzo proszę osoby, które mogą i chciałyby pomoc, o wsparcie córeczki naszych "działkowych" (ogród ROD) znajomych.
Każda nawet najmniejsza kwota jest ważna i będzie doceniona. 
Szczegóły tutaj.
Naprawdę, wierzcie mi, liczy się każda złotówka, a z roku na rok o nią trudniej, gdyż dzieci wymagających pomocy w leczeniu przybywa, w przeciwieństwie do środków przeznaczonych na ten cel przez Państwo.

Widzę codzienną, heroiczną walkę rodziców i dziadków o to, by życie Lenki stało się lepsze, łatwiejsze, widzę ich radość z każdych, nawet najmniejszych postępów dziewczynki, uzyskanych dzięki systematycznej rehabilitacji i choćby dla tego warto pomóc.
góry dziękuję😘

Poniżej dane do subkonta:
Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko
Stawnica 33 77-400 Złotów
Numer Konta 89 8944 0003 0000 2088 2000 0010
Z dopiskiem " Na rehabilitację Lena Jałowiec 173/J" 
Przekaż 1% podatku dla Lenki:
KRS : 0000186434CEL SZCZEGÓŁOWY : Lena Jałowiec 173/J