poniedziałek, 9 kwietnia 2018

Ponieważ po świętach zostały już tylko wspomnienia, a ja mam nadzieję, że moje życzenia wysłane na własnoręcznie zrobionych karteczkach do wszystkich adresatów poczta doręczyła - choć jak się okazało nie zawsze szczęśliwie - więc mogę już je pokazać wiedząc,że nikomu nie zepsuję przyjemności jaką jest niespodzianka kryjąca się w kopercie :) Jak zwykle, wszystko co jest ozdobą kartek jest wykonane, mniej lub bardziej udanie moimi własnymi łapkami. Kwiatki oczywiście z tak modnego obecnie foamiranu.










Niestety jak wspomniałam wcześniej,nie wszystkie karteczki miały szczęśliwą podroż do miejsca przeznaczenia. Własnie poczta dla tej ostatniej karteczki nie była łaskawa. Jak się dowiedziałam od adresatki  uległy zgnieceniu jajeczka :( Splociku przykro mi,że tak niefortunnie się stało. Na przyszły rok będę bardziej przewidująca, choć zastanawiam się,  czy mozna być tak naprawdę przewidującym jeśli chodzi o naszą pocztę ?




1 komentarz:

Ślicznie dziękuję za odwiedziny i komentarz - Nina