1. Żar prawdziwej miłości nigdy nie gaśnie.
2. Nasza poduszka jest naszym najlepszym doradcą.
Ja wybrałam pierwsze i zilustrowałam go obrazkiem Ty Wilsona.
Uwielbiam jego grafikę, to pierwszy argument za tym haftem. Drugi, że już jedną taką haftowałam z okazji ślubu wnuczki i obecnie zdobi u niej ścianę. Ta będzie drugą do kompletu. Na razie bez ramki, gdyż muszę dokupić identyczną jak poprzednia.
Śliczny haft. :)
OdpowiedzUsuńJa wyszywałam ten wzór haftem matematycznym - sama przerabiałam.
Twój link i fotkę dodałam do mojego wpisu z zadaniem majowym.
Miło m, że bawisz się u mnie. :)
Pozdrawiam ciepło.