Nie są to moje pierwsze próby z pianką. Już wcześniej próbowałam innych i też wycinane nożyczkami.Mozna je zobaczyć na prezentowanych na blogu kartkach i poniżej. Mówią, że praktyka czyni mistrza, a wiec jest szansa, że się bardziej wprawię w ich wykonaniu.
Haft matematyczny
niedziela, 10 grudnia 2017
Kwiatkowo....
Poinsecja, to właściwie jedyny kwiat, który tak mocno kojarzy się ze świętami bożonarodzeniowymi i tak chętnie "scraperki"ozdabiają nim swoje kartki. Postanowiłam i ja spróbować swoich sił w ich wykonaniu. Nie są idealne, ale ważne, że zrobione osobiście no i skrupulatnie wycinane nożyczkami, gdyż nie dysponuję maszynką i wykrojnikami. A więc takie prawdziwe "hand made"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
cudowne
OdpowiedzUsuńNinko są śliczne , w czym Ty się jeszcze chcesz wprawiać. Nigdy bym nie pomyślała,że są wycinane nożyczkami. Mistrzowsko :)
OdpowiedzUsuńMariola. Zaklęta Igiełka :)
OdpowiedzUsuńśliczne
OdpowiedzUsuńKwiatki super. Masz jakieś szablony? Ja zaczęłam przygodę z pianką,ale jakoś mi nie wychodzą.
OdpowiedzUsuńSzablony znalazłam w necie.wydrukowałam na grubszym papierze,wycięłam i odrysowuje na piance. Wszystkie moje kwiatki wycinam nożyczkami.
OdpowiedzUsuń