"I na starym krzaku róże kwitną"
Niewątpliwie, zaważył tu też fakt,że uwielbiam róże. I te żywe, pachnące i te malowane pędzlem lub nitką.
Bałam się,że nie zdążę,bo hafcik nie należy do najmniejszych, ale akurat w m-cu kwietniu było na tyle dni chłodnych, które spędzałam w domu, że pomimo świąt, które na trochę wyłączyły mnie z haftowania, wyrobiłam się w terminie.
Na razie niestety hafcik trafi do szuflady i przejdzie okres leżakowania do momentu, aż mu znajdę odpowiednio długą ramkę.
Cudna róża :)
OdpowiedzUsuńFakt, haft nie jest mały, ale w tej serii zabawy obowiązuje tylko dolna granica wielkości [małości :)], więc wszystko gra. :)
Pozdrawiam ciepło.