Ale to nie jest żadne z przysłów przedstawionych przez Splocika do interpretacji haftem w m-cu październiku.
To ja staram się wytłumaczyć z opóźnienia w realizacji październikowego zadania.
Wyzwanie jakie postawiła przed nami Splocik w październiku to przełożenie na haft następujących przysłów
1. Uśmiech kosztuje mniej niż elektryczność, i daje więcej światła.
2. Woda w rzece płynie, nie czekając na tego, który ma pragnienie.
Wybrałam przysłowie pierwsze. Muszę przyznać że trochę z potrzeby chwili. Wnuczka ma roczną córeczkę, dla której już od dawna, codziennie wieczorem, czytają na zmianę z mężem bajkę. Ponieważ Oliwia - bo tak ma na imię prawnuczka - coraz więcej rozumie i bardziej świadomie reaguje na różne rzeczy, wnuczka poprosiła mnie o wyhaftowanie dla niej zakładki do książki.
Wiadomo, że na takiej zakładce musiało się znaleźć coś co przyciągnie uwagę małej.
Ponieważ pamiętam ile śmiechu i radości sprawiali moim dzieciom, a potem wnuczkom bohaterowie bajek Disneya, więc padło na jednego z nich. Kaczorek jest postacią barwną i kolorową, co nie jest bez znaczenia jeśli chodzi o tak małą osóbkę i jej postrzeganie świata, więc mam nadzieję, że kolorowa zakładka przyciągnie jej uwagę. Zapewne nie będzie to jedyna zakładka jaką będę miała przyjemność dla niej wyhaftować. :)
A oto "uśmiechnięty od ucha do ucha" ( czy kaczki mają uszy ?) Kaczor Donald
Coś fantastycznego. Ninko jest piękna. Małe mądralinki lubią takie postaci. Mam taką trzyletnią Zofijkę, która obecnie jest na etapie księżniczek, ale Kaczor Donald jest jej ulubioną postacią.
OdpowiedzUsuńDziękuję Zdzisiu. Moja mądralinka jeszcze za malutka by rozróżniać i klasyfikować w sensie " lubię- nie lubię" bohaterów bajek, tym bardziej,że na razie nie ogląda filmów lecz tylko słucha bajek czytanych i ogląda obrazki. Ale za rok, dwa na pewno będzie wiedziała, kto to ten Kaczor Donald jest :)
UsuńŚliczna i wesoła zakładka. :)
OdpowiedzUsuńTwój link i fotkę dodałam do mojego wpisu.
Dziękuję, że bawisz się za mną. :)
Pozdrawiam ciepło.
Oczywiście Splociku,że musiała być wesoła. Przecież chodziło o uśmiech :) Staram się brać udział w Twojej blogowej zabawie, choć nie zawsze mi się udaje.
UsuńSliczna zakładka :)
OdpowiedzUsuńThe Primitive Moon. Miło mi,że odwiedzasz mój blog i że podobają Ci się moje prace.
Usuń