niedziela, 31 stycznia 2021

29 Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

Hołduję zasadzie, że dawanie sprawia więcej przyjemności niż branie. 

Dlatego też z Jurkiem Owsiakiem gram od początku tj od 29 lat. Nie było roku, abym ja, a także członkowie mojej rodziny nie zasilali puszki Wośp. 

Całym sercem kibicowałam również moim wnuczkom, które czynnie wspomagały orkiestrę jako wolontariuszki.

Również dziś, pomimo że sytuacja pandemiczna trzyma mnie w domu, nie omieszkałam wspomóc kwotą adekwatną do mojej sytuacji ekonomicznej akcji Jurka Owsiaka. Taki cudowny wynalazek jak internet pozwolił mi to zrobić bez wychodzenia z domu przez e-skarbonkę.

Aby nie być gołosłowną prezentuję screen dowodu wpłaty. 

Nie, nie po to aby się chwalić, ale po to aby zachęcić innych, którzy siedzą w domu na dobrowolnej kwarantannie i nie maja okazji wrzucić pieniążka do skarbonki.  Jest taka możliwość i wierzcie mi trwa to naprawdę chwilę, a ile daje satysfakcji. 

Wplacić można tutaj




3 komentarze:

  1. Ja - my całą rodziną, także gramy co roku od początku z WOŚP. Ile to już lat:)
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też tak zrobiłam, fajne te podziękowania.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja w początkowych latach brałam czynny udział, jako opiekun młodych wolontariuszy, Później przeszłam na drugą stronę, czyli tych dorzucających do puszek i tak mam do dzisiaj.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń

Ślicznie dziękuję za odwiedziny i komentarz - Nina